Mimo że akumulatorki, podobnie jak baterie, stały się powszechne i można je bez trudu znaleźć w rozmaitych urządzeniach codziennego użytku, ich transport niezmiennie obwarowany jest restrykcyjnymi przepisami. Technologie stosowane w ogniwach uwzględniają bowiem reakcje fizykochemiczne, które przy nieprawidłowym przechowywaniu mogą grozić np. wybuchem, pożarem albo wyciekiem potencjalnie niebezpiecznych substancji. Rygorystyczne regulacje w zakresie bezpieczeństwa dotyczą zwłaszcza najpopularniejszych akumulatorków i baterii – litowo-jonowych.

Normy bezpieczeństwa dla ogniw Li-Ion

Najpowszechniejsze baterie i akumulatorki, z których praktycznie każdy z nas korzysta na co dzień, to ogniwa wykonane w technologii litowo-jonowej. Ich popularność wynika z wielu zalet, w tym m.in. dużej liczby cykli ładowania, znacznej pojemności czy braku efektu pamięci, ale korzyści związane z konstrukcją Li-Ion wiążą się też z potencjalnymi zagrożeniami. Ogniwa litowo-jonowe są uważane za towary niebezpieczne, jako że stwarzają wysokie ryzyko pożarowe, dlatego do bezpiecznego transportu np. drogą lądową lub lotniczą muszą spełniać określone wymagania.

Przede wszystkim ogniwa Li-Ion muszą spełniać normy określone w Podręczniku Badań i Kryteriów ONZ, które dotyczą bezpiecznego obchodzenia się z transportowanymi towarami różnego typu. Podstawowym potwierdzeniem zgodności z tymi regulacjami jest zaś obowiązkowa certyfikacja UN38.3, która opiera się na przejściu przez baterie albo akumulatorki serii 8 testów, w tym próby termicznej, uderzeniowej oraz symulacji wysokościowej. Ponadto ogniwa otrzymują numer UN informujący o specyfice i rodzaju potencjalnego zagrożenia.

Transport akumulatorków Ni-MH oraz Ni-Cd

Przewożenie niewielkich ilości standardowych baterii i akumulatorków Li-Ion do użytku prywatnego nie powinno nastręczać większych trudności, pod warunkiem stosowania się do określonych norm obowiazujących podczas przewozy baterii samolotem, o których wspominaliśmy w jednym z wcześniejszych artykułów. Znacznie bardziej rygorystycznie należy podchodzić do tego w przypadku transportu większych ładunków.

Co jednak z innymi rodzajami akumulatorków? Wciąż wykorzystywane np. w elektronarzędziach ogniwa Ni-MH w większości przypadków nie podlegają przepisom ADR, regulującym przewóz modeli litowo-jonowych. Warunkiem jest jednak ich odpowiednie przygotowanie do transportu, obejmujące zapobieganie zwarciom oraz przypadkowemu uruchomieniu. Te same zasady dotyczą zresztą coraz rzadziej używanych, lecz niezmiennie obecnych na rynku akumulatorków niklowo-kadmowych (Ni-Cd). Ponadto jeśli jeden z tych typów ogniw znajduje się w sprzęcie zdolnym do wygenerowania wysokiej temperatury, należy odizolować je od elementu grzewczego czy innych komponentów.

Przestrzeganie norm bezpieczeństwa jest istotne zarówno w prywatnym transporcie akumulatorków, jak i przy ich przewożeniu w ilościach hurtowych. Znaczenie ma również korzystanie wyłącznie ze sprawdzonych, certyfikowanych produktów – tylko takie można znaleźć w ofercie naszego sklepu online z bateriami i ogniwami.